Archiwum aktualności

To dopiero była fantastyczna zabawa:) Tropiciele razem z rodziami spotkali się w piątkowy wieczór w Zagrodzie Myśliwskiej w stadninie koni w Rakowie podczas naszego Święta Pieczonego Ziemniaka. Doskonała zabawa rozpoczęła się od wspólnego tańca i wesołych konkursów, w których rywalizowały zarówno dzieci, jak i rodzice. Było przenoszenie ziemniaka na drewnianej łyżce, przeciąganie liny, a także wyścigi workowych skoczków.

Potem wszyscy świetnie się bawili podczas zadań plstycznych i piłkarskiej rywalizacji na boisku. Wreszcie przyszedł czas na ciasta, sałatki, kiełbaski z ogniska no i oczywiście pieczone ziemniaczki. Atmosfera była naprawdę wyjątkowo sympatyczna. A duże podziękowania należą się rodzicom za przyniesienie pysznych ciast oraz innych przekąsek:).

Podróżnicy znają się już bardzo dobrze na warzywach, więc spokojnie mogli się wybrać na zakupy do sklepu owocowo-warzywnego. Dzieci ustawiły się w kolejce i do woli wybierały w kolorowym asortymencie. Po skończonych zakupach powstały jeszcze barwne kapuściane obrazki, a przedszkolaki proszą o przypomnienie, że jedzenie warzyw jest bardzo zdrowe ! I to nie tylko jesienią.

Śpiewać przecież każdy może – o marchewce i pomidorze ! Podróżnicy wyposażeni w różnorakie instrumenty odegrali dziś marsza na cześć warzyw.   Hip hip hurra ! Zawsze pyszne i zdrowe i takie kolorowe ! Dzieci już wiedzą,     że kryje się w nich moc witamin. Swoją wiedzę przypieczętowały warzywnymi stempelkami i tak powstały kolorowe obrazki.

Potoczyły się dziś wesoło rumiane jabłuszka u Tropicieli. Owocowe koło fortuny wypadło właśnie na nie, więc przedszkolaki postanowiły przygotować szarlotkę. Dzieci przeliczyły dokładnie owoce, obrały je ze skórki, zagniotły ciasto i w czasie, gdy piekło się w piekarniku, zatańczyły wesołą poleczkę. Wszystkie kawałeczki ciasta przygotowanego przez starszaki szybko zniknęły i tylko zapach jesiennego wypieku przypomina dzieciom o tym, jak miła jest praca w grupie kolegów.

Wydaje się, że przygotowanie jesiennych przetworów jest proste- ale czy na pewno ? Zobaczcie jak zrobiły to nasze dzielne przedszkolaki. Rozbitkowie poznają w tym tygodniu jesienne owoce i wiedzą, które nadają się idealnie na powidła, a które możemy przechowywać w całości. Dzieci ze zgromadzonych owoców przygotowały dziś zapasy na zimę i odstawiły je do spiżarni na półkę. Śliwkowe powidła na pewno będą smaczną atrakcją zimowego deseru, zwłaszcza że dzieci oprócz przygotowań włożyły w to mnóstwo serca.