Aktualności

„Tropiciele” wciąż pozostają w letnim klimacie, postanowili więc porozmawiać o różnych przedmiotach, jakie można przywieźć ze sobą z wakacji. Stają się one wtedy pamiątkami, które przypominają nam wszystkie miłe chwile. Mogą to być muszelki, widokówki, zasuszone kwiaty czy wreszcie zdjęcia – do których dzieci wykonały dziś pięknie ozdobione ramki. Dzięki nim letni czas pozostanie w naszej pamięci na dłużej.

Wyjątkowo miła tematycznie była wyprawa "Tropicieli", którzy przez cały poprzedni tydzień szukali lata:) Najpierw przedszkolaki zastanawiały się, jak rozpoznać, że nadchodzi ta bardzo słoneczna pora roku, a następnie tworzyły piękne letnie obrazki... z kaszy mannej:)

Kolejnego dnia "Tropiciele" zajmowali się pięknymi kolorami lata. Dzieci miały zabawę w kwiatuszkowe przesyłki i układały kwiatki z części:).

Później przyszedł czas na smak lata i przepyszny deser truskawkowy, który "Tropiciele" zrobili sobie na drugie śniadanie.

Przedszkolaki miały też wspaniałe letnie wyprawy...

Robiły kolorowe daszki, którze z całą pewnością przydadzą się podczas słonecznych dni:). Grupa świętowała również urodziny naszej koleżanki Gabrysi...

A na koniec przedszkolaki robiły jeszcze zabawy badawcze z wodą w przedszkolnym ogórku:). To był bardzo fajny tydzień.

Przez cały tydzień grupa "Poszukiwaczy" zamieniła się w gwiazdy filmowe. Przedszkolaki rozmawiały o magii kina i telewizji! Zaczęło się od poznania krótkiej historii kinematografii i opisywania akcesoriów filmowca...

Następnego dnia mali aktorzy mieli już ćwiczenia z rekwizytami, grali w starym kinie, poznawali filmowe zawody i kupowali wejściówki do kina w kasie biletowej:).

W środę "Poszukiwacze" kręcili swój własny program telewizyjny. Najlepszą oglądalność miały "Naleśniki na 100 sposobów" oraz praktyczny poradnik dla majsterkowiczów "Jak zbudować swój własny garaż".

Podczas kolejnych zajęć była prawdziwie aktorska zabawa z wyrażaniem uczuć. A poza tym dzieci robiły również obrazki przedstawiające humory i humorki:).

Piątek "Poszukiwacze" poświęcili na podróż do Hollywood, gdzie znów znaleźli się na planie filmowym, potem byli znawcami kina, a na koniec oglądali nagrane przez siebie w przedszkolu materiały filmowe.

Być może jeszcze nie teraz, ale kto wie może za kilka lat takie właśnie samochody będą jeździły po ulicach. A trzeba przyznać, że "Podróżnikom" nie brakowało fantazji przy tworzeniu samochodów przyszłości.

Nasza najstarsza grupa przedszkolaków miała też ćwiczenia oddechowa, tworzyła rymy do słów związanych z ruchem drogowym, szukała pasujących połówek pojazdów i tradycyjnie wypełniała karty pracy:).

"Podróżnicy" poznawali znaki drogowe i zastanawiali się wspólnie, co by było na świecie, gdyby takich znaków zabrakło przy drodze. Potem w kartach pracy dzieci określały kierunek ruchu zwierzątek i w grupach robiły fantastyczne makiety ruchu ulicznego:).