Aktualności

Do świąt już niedaleko, a więc nasze niezwykłe maluchy postanowiły zrobić trochę porządków wokół siebie. Dzieci zebrane rzeczy wrzuciły do specjalnej pralki, a pozostałe wyprały ręcznie jak praczki za dawnych czasów. Nie ma to jednak jak pralka, która wyręczy nas w domowych obowiązkach. Dzieci wysuszone ubranka posegregowały na kupki i po kolei prasowały żelazkiem, które jak widać było bardzo zadowolone z pracy z Piratami. Obie strony zaangażowały się w tą czynność , ale bez „gorącego serca” żelazka – ani rusz ! To jest bardzo przydatny elektryczny pomocnik.

Dziwne i odległe to dzieje, kiedy na całym świecie pełnym ogromnych drzew i paproci królowały dinozaury. Na bardzo długi czas podporządkowały sobie wszystko dookoła siebie. Co jadły? Jak wyglądały ? Jak się poruszały i co je wyróżniało od innych zwierząt ? Rozbitkowie wkroczyli w świat prehistorii pełnej niezwykłych gadów. Ciekawe co znajdą i odkryją i jakie niezwykłości spotkają ?

Dziwne i odległe to dzieje, kiedy na całym świecie pełnym ogromnych drzew i paproci królowały dinozaury. Na bardzo długi czas podporządkowały sobie wszystko dookoła siebie. Co jadły? Jak wyglądały ? Jak się poruszały i co je wyróżniało od innych zwierząt ? Rozbitkowie wkroczyli w świat prehistorii pełnej niezwykłych gadów. Ciekawe co znajdą i odkryją i jakie niezwykłości spotkają ?

Jak spojrzymy na naszą piękną przyrodę – drzewa, lasy, rzeki, wodospady – to okazuje się, że drzemie w nich ogromna siła zdolna napędzać turbiny wytwarzające prąd. Rozbitkowie rozmawiali dzisiaj o alternatywnych źródłach energii, dzięki którym nie tylko dbamy o środowisko, ale także otrzymujemy z bardzo małe pieniądze całkiem sporo prądu. Stworzona przez przedszkolaków elektrownia wiatrowa będzie mogła z pewnością zaopatrzyć w prąd nasze przedszkole, a może i znacznie więcej.

Podróżnicy wysłuchali dzisiaj opowiadania o tym, czym naprawdę jest prąd i skąd pochodzi. Rozwiązywali też zagadki związane z urządzeniami elektrycznymi i eksperymentowali ze światłem – najpierw w ciemnym pomieszczeniu, a potem w postaci odbitej na ścianie. Na koniec użyli prawdziwego żelazka do wyprasowania pogniecionych ściereczek i stworzyli swój własny kolorowy laptop, po wizycie w pewnym sklepie komputerowym.