Aktualności

Na wiejskim podwórku dalej jest gwarno i wesoło. Małe zwierzątka niczym dzieci uwielbiają się bawić i hasać na świeżym powietrzu od rana do wieczora. Rodzice patrzą na to z boku, zajmując się swoimi zajęciami. W końcu młodość nawet u zwierząt – ma swoje prawa. To wiejskie podwórko jest niezwykłe – tutaj koty, psy, kury, kaczki, a nawet świnki potrafią znaleźć wspólny język – a dziś zmierzyły się w podwórkowym wyścigu.

Po co krowie ogon ? Dlaczego psy szczekają, a konie mają tak piękne grzywy ?  Na takie pytania musieli sobie dzisiaj odpowiedzieć Podróżnicy. W warunkach hodowlanych zwierzęta zachowują się inaczej niż na wolności, a w naszych warunkach klimatycznych krajobraz gatunków jest odmienny niż na przykład w tropiku. Ale za to jest tu znacznie bardziej bezpiecznie. Nie musimy obawiać się jadowitych węży, a łaciata krowa da nam pyszne i zdrowe mleko, które potem ze smakiem wypijemy. Współobecność ludzi i zwierząt jest zupełnie czymś naturalnym. Bo świat jest naszym wspólnym dobrem.

Marynarze obserwowali dzisiaj kwietniowe niebo. Po zamknięciu okiennic – nasze małe przedszkolne obserwatorium astronomiczne otworzyło swoje podwoje. Każdy z nas zna Księżyc i wie, że potrafi się on zmieniać na różne sposoby. Przedszkolaki znają go jako świetlistą tarczę, ale też jako zgrabny rogalik wędrujący po niebie. Księżyc wydaje się całkiem nieodległy – jakby na wyciągnięcie ręki, ale żeby się tam dostać  - potrzebny jest specjalny strój, którego projektem zajmowały się dziś przedszkolaki. Może kiedyś przedszkolna misja planetarna dojdzie do skutku ? Kto to wie ?

Podróżnicy już od kilku dni przebywają w przestrzeni kosmicznej i wiadomym jest, że w takiej sytuacji ciało powoli przyzwyczaja się do stanu nieważkości. Wszystko jest wtedy inne. Nawet szklanka wody może się ot tak – nie rozlać. Ale co zrobić, aby niezwykły spacer w kosmosie pozostawił niezapomniane wrażenia ? Przedszkolaki ubrani jak prawdziwi astronauci postanowili sprawdzić czy można uczestniczyć w pozaziemskim wyścigu. Teoria względności Einsteina nie pozostawia złudzeń – światła nie można dogonić – ale już kosmiczny berek przedszkolaków – to  zadanie znacznie łatwiejsze – można je tez opisać na sposób matematyczny. To była po prostu frajda. Bo przecież nie każdy jest prawdziwym astronautą !

Budowa ciała człowieka daje nam mnóstwo możliwości. Możemy się poruszać, stroczyć przeróżne miny, machać do kogoś na pożegnanie i wspinać się na wysokie szczyty. Możemy też naśladować zwierzęta i jak ryby przemierzać w wodzie spore odległości. To wspaniałe co potrafimy robić. Trzeba tylko chcieć i cieszyć się tym wszystkim. Najbardziej potrafią robić to dzieci – a przykład Marynarzy nam to dokładnie pokazuje. Człowiek to nie tylko istota myśląca -  to także zjawisko pełne energii i zadowolenia ze swego życia !