Aktualności

Aby rozwiązać zagadkę, trzeba zebrać wszystkie dostępne informacje, przeanalizować możliwe rozwiązania, postawić hipotezy i wyciągnąć wnioski. Trudne? Nie dla Podróżników, którzy z zapałem i cierpliwością godną detektywa, w mig rozszyfrowali wszystkie wskazówki, wytropili ukryte elementy, poskładali niczym puzzle wszystkie wątki tajemniczej opowieści i pomogli w rozwiązaniu kolejnego zadania. Gratulacje!

Podróżnicy wyruszyli z tajną misją detektywa Pytalskiego. Odnaleźli odpowiednie osoby i wybrane przedmioty na podstawie zebranych informacji. Odszukali zgubione litery i słowa, które sprytnie ukryły się w innych wyrazach. Przekonali się również, że pierwsze wrażenie bywa mylne i nie należy oceniać innych zbyt pochopnie- wiadomo, pozory mylą. Przejrzeli się w krzywym zwierciadle i wystartowali w literowym wyścigu. Mali detektywi spisali się dziś na medal! Oli, która obchodzi dzisiaj swoje szóste urodziny życzymy wszystkiego najlepszego. Spełnienia marzeń!

Kochane Przedszkolaki!

Jestem detektywem i na co dzień zajmuję się rozwiązywaniem trudnych zagadek. Bardzo lubię swoją pracę, ale ostatnio jestem dosyć zajęty- tyle jest przecież spraw do rozwikłania. Postanowiłem poszukać pomocników- muszą umieć uważnie słuchać i obserwować, szukać najdrobniejszych śladów, stawiać mądre pytania i rozwiązywać trudne zadania. Muszą też dbać o kondycję fizyczną. Słyszałem, że Przedszkolaki świetnie to potrafią. Zapraszam do współpracy. Czekam na odpowiedź.

Pozdrawiam, detektyw Pytalski

Drogi Detektywie!

Bardzo chcemy Ci pomóc, my też lubimy rozwiązywać zagadki i potrafimy uważnie słuchać, obserwować i  myśleć. Umiemy znaleźć najdrobniejsze szczegóły i chętnie podejmiemy współpracę.

Pozdrawiamy, Podróżnicy

W zagrodzie Małgosi nie sposób zrozumieć co robią zwierzęta. Przedszkolaki zastanawiały się – o czym nasze wiejskie zwierzaki rozmawiają na co dzień . Gdyby tak nagle się schować w stajni – usłyszelibyśmy jak koniki dumają o wspaniałym i pachnącym sianie, a kaczki, kurki i koguty narzekają, że ciągle mają za mało ziarenek zboża. To całkiem normalne rozmowy – mimo, że nie prowadzone ludzkim głosem – podsłuchane dzisiaj przez dzieci .

Na wiejskim  podwórku nie lada hałas. Marynarze zawitali tu dzisiaj na swojej porannej wycieczce. Jeszcze niedawno było tu cicho i spokojnie, ale od kiedy zmieniła się pogoda – wszystkie zwierzątka spędzają więcej czasu na swoim podwórku i robią niemałe zamieszanie. Małe koziołki skaczą i bodą się wzajemnie, prosiaczki kwiczą co róż, a kurki spacerują tam i z powrotem w poszukiwaniu smacznych ziarenek. Bo wiosna odmienia nie tylko dzieci i dorosłych, ale także zwierzęta – bo  wszyscy spędzamy teraz  więcej czasu na świeżym powietrzu.