Aktualności

Mały kolczasty jeżyk zawędrował do Sali Piratów. Wcale nas to nie dziwi, bo kiedy jesień zaczyna swoje królowanie, to większość zwierząt rozpoczyna przygotowania do zimy. Kolczatek w drodze po smakołyki schowane pod jednym z drzew trafił do przedszkolaków, zwabiony piosenką o samym sobie. Dzieci przywitały go serdecznie, zaprosiły do zabawy, a on pokazał co znaczą jego igiełki i jak się nimi broni. Po zakończonym spotkaniu, przedszkolaki wykonały sympatyczne jeżyki z masy solnej, które zaglądają teraz przez przedszkolne okno.

To jedna z piękniejszych stron jesiennej pory. Dojrzałe owoce , drzewa pełne jabłek i gruszek, pyszne śliwki i winogrona . Kiedy na dworze dzień bywa ciepły, a ptaki nie odleciały jeszcze do ciepłych krajów – Podróżnicy postanowili zainteresować się tymi pięknymi darami natury. Przeliczyli wszystkie owoce z kosza i namalowali je tak, że wyglądają niezwykle apetycznie.Swoje święto obchodziła dzisiaj też Ewa, której wszystkie przedszkolaki zaśpiewały gromkie Sto Lat !

Rozbitkowie wybrali się na leśną wyprawę i postanowili podglądnąć zwierzęta tam mieszkające. Dzieci z wyczuciem maszerowały wąskim duktem chcąc usłyszeć co niesie leśne echo i rozpoznać wszystkie odgłosy rozbrzmiewające wokół. Na słonecznej polanie przedszkolaki odpoczęły chwilę po wyczerpującym marszu, a kiedy dzień zaczynał się chylić ku zachodowi, wróciły do przedszkola i opowiedziały innym dzieciom leśną historię – widzianą przez „dziurkę od klucza”.

Wiatr-Psotnik przydmuchał kolorowe listki w ręce Piratów. Dzieci podzieliły liście według kształtów i wielkości i zastanawiały się skąd biorą się te wszystkie barwy. Pomieszały farbki i okazało się, że zmieniająca się jesienią przyroda potrafi wyczarować najróżniejsze odcienie, których nie powstydziłby się żaden malarz. Przedszkolaki zajrzały też do czarodziejskiego koszyka i spróbowały naśladować jesień w tworzeniu barwnej rzeczywistości.

Kolce na grzbiecie ma, ślimaczki zjada raz dwa. Nóżkami tupie: tup, tup, gdy zwęszy noskiem ten łup. Teraz pewnie wiesz, że to mały… jeż ! Podróżnicy na dzisiejszej jesiennej wyprawie spotkali ślicznego kolczatka. Zwierzątko wędrowało właśnie pod liściami, poszukując smakołyków na zimową porę. Przedszkolaki dowiedziały się też jak to robią inne zwierzęta, bo w końcu zbieranie zapasów na zimę – to jest bardzo ważne zajęcie. Od tego zależy, czy poradzą sobie w trudnych zajęciach przez kolejne miesiące. Teraz dzieci już wiedzą, że warto być zapobiegliwym – a ciężka praca przynosi potem nie tylko satysfakcję.